Rafał Komarewicz

Odpowiedzialny człowiek środka

Dlaczego zostałem radnym?

Wydaje mi się, że zadecydowały rodzinne tradycje.

Co prawda, wychowałem się w rodzinie lekarskiej, ale zawsze wpajano mi przekonanie, że najważniejszy jest człowiek. Nieważne skąd przychodzi, z jakiej rodziny się wywodzi i ile ma w portfelu – życie i zdrowie ludzkie jest na wagę złota.
Zostałem lekarzem stomatologiem, byłem też właścicielem dobrze prosperującej sieci aptek. Pewnego dnia wszystko się zmieniło.

Znacie to uczucie, gdy wszystko w życiu nagle wywraca się do góry nogami? Splot pewnych wydarzeń i czynników sprawia, że dużo się zmienia i mimo początkowego stresu okazuje się, że to była najlepsza z możliwych zmian?

Tak było w moim przypadku. W działalności samorządowej dostrzegłem możliwość jeszcze szerszej pracy na rzecz drugiego człowieka. Nowa misja tak mnie wciągnęła, że sprzedałem sieć aptek, a pieniądze przeznaczyłem na działania związane z pracą radnego.

Wiele osób dziwiło się mojej decyzji. Jednak praca dla mieszkańców daje mi poczucie spełnienia.

Jasne, są dni, gdy nic nie idzie tak jak powinno. Ale są też takie, kiedy udaje się załatwić jakąś sprawę. Wtedy wiem, że to, co robię, ma naprawdę sens.

Pracuję zawsze tak, abym mógł spojrzeć w oczy tym, którzy obdarzyli mnie swoim zaufaniem.

Co mnie motywuje?

Lubię pomagać ludziom i rozwiązywać ich problemy. Funkcja publiczna daje sprawczość, którą chcę dzielić się z mieszkańcami Krakowa.

Chcę pokazywać im, że mają narzędzia i wpływ na to, co dzieje się w mieście i ich najbliższej okolicy. Jestem tu po to, aby pomagać krakowianom. A świadomość, że dzięki mojemu działaniu komuś żyje się lepiej, jest dla mnie największą nagrodą i motywacją.

Chcecie poznać historię czterech ścian w Sidzinie?

Pamiętam moje pierwsze spotkanie z mieszkańcami Sidziny. To było jakieś pięć lat temu. Szczególnie leżały im na sercu dwa tematy – termomodernizacja miejscowej szkoły i przebudowa ul. Wrony.

Jeden Pan wstał, podszedł do okna i powiedział: „widzi Pan, to nasza szkoła. Jeżeli zmodernizuje Pan choć jedną ścianę, to już będzie coś”.

I wiecie co? Odnowiliśmy i ociepliliśmy wszystkie cztery ściany.

W 2022 roku zakończyliśmy też pierwszy etap przebudowy ul. Wrony.

Skuteczność, sprawczość i działanie. To dla mnie najważniejsze i w tym czuję się najlepiej. Nawet najpiękniejsze słowa i wizje nie zmienią rzeczywistości, jeżeli nie będzie za nimi szła skuteczność.

Co jest dla mnie najważniejsze w pracy radnego?

Umiejętność pójścia na kompromis i porozumiewania się.
 Nie wprowadzimy żadnej zmiany, jeżeli nie wsłuchamy się w głos mieszkańców i nie będziemy w stanie się dogadać – z nimi i między sobą. Nawet mając inne poglądy możemy razem zrobić coś dobrego - chodniki, szkoły żłobki i drogi nie mają barw politycznych.

Realistyczne założenia, skuteczność, sprawczość. 
Najpiękniejsze słowa i wizje nie zmienią rzeczywistości, jeżeli nie będzie za nimi szła skuteczność. A skuteczność i sprawczość rośnie, jeżeli słowa i wizje dotyczą realistycznych założeń. Dlatego zawsze stawiam na konkretne i osiągalne rozwiązania.

Dotrzymywanie zobowiązań, konsekwencja, kompetentność, branie odpowiedzialności za swoje decyzje.
 Czyli coś bez czego praca radnego w ogóle nie miałaby sensu. Pracuję zawsze tak, abym mógł spojrzeć w oczy tym, którzy obdarzyli mnie swoim zaufaniem.

Myślenie perspektywiczne, w kategoriach pokoleń. 
Kraków i Polska to dla mnie wielopokoleniowa opowieść. Szacunek, dla tych którzy przez lata tworzyli miasto i kraj najlepiej jak potrafili i dla tych, dla których to my obecnie tworzymy rzeczywistość. Nasze dzieci są naszą przyszłością – zostawmy im najlepszy możliwy świat.

Wspieranie postaw obywatelskich i demokracja bezpośrednia. 
Pokazywanie ludziom, że mają narzędzia i wpływ na to, co dzieje się w ich mieście i kraju. Nie miałbym także nic przeciwko referendum na początku każdej kadencji rady miasta czy parlamentu, aby to właśnie obywatele wskazywali najważniejsze dla nich kierunki rozwoju i sprawy do załatwienia.

Profilaktyka. 
Wielu problemów moglibyśmy uniknąć, gdybyśmy zwracali większą uwagę na profilaktykę – w każdej dziedzinie życia. A najlepszą profilaktyką jest rzetelna edukacja – nastawiona na wspieranie i odpowiedni rozwój dziecka, wzmacniająca talenty, kreatywność i przedsiębiorczość oraz umiejętność krytycznego myślenia i podejmowanie świadomych decyzji. Dlatego wiele moich działań skupia się na kwestiach edukacyjnych. Siła każdego państwa zależy od jego społeczeństwa.

Kraków i Polska to dla mnie wielopokoleniowa opowieść. Szacunek, dla tych którzy przez lata tworzyli miasto i kraj najlepiej jak potrafili...

i dla tych, dla których to my obecnie tworzymy rzeczywistość. Nasze dzieci są naszą przyszłością – zostawmy im najlepszy możliwy świat.

Słowa są dla mnie ważne.

Dialog

Nie wprowadzimy żadnej zmiany jeżeli nie wsłuchamy się w głos mieszkańców Krakowa i nie będziemy w stanie się dogadać – z nimi i między sobą.

Odpowiedzialność

Dojrzałość to branie odpowiedzialności za swoje decyzje. Pracuję zawsze tak, abym mógł spojrzeć w oczy tym, którzy obdarzyli mnie swoim zaufaniem.

Kreatywność

Kreatywność to dla mnie myślenie o przyszłości i pomysłowych, jak najlepszych rozwiązaniach. Zawsze mocno wspieram rozwój innowacyjności.

Perspektywa

Bez celu, bez szerszego, perspektywicznego spojrzenia, nasza praca nie ma sensu. Dla mnie perspektywą jest przyszłość moich dzieci i wnuków.